Видео

Rapowi znawcy :)

Długo się zbierałem, żeby wyrazić moją opinię, bo na samym początku album strasznie mi się spodobał i kompletnie nie rozumiałem wobec niego krytyki, ale teraz mogę go na chłodno ocenić. Od razu mówię że jestem fanem tego co Alick tworzy i każdy album cpaj stajlu darze szczególnym sentymentem, przede wszystkim ten album jest inny niż pozostałe ponieważ nie ma Konego, który był kluczowym elementem Melodramatu i Złotego Strzału, brakowało mi go na tej płycie ale w mojej opinii goście jak najbardziej dowożą. Nie uważam że produkcje straciły na jakości, są różnorodne i Pesh cały czas eksperymentuje z różnymi stylami, tyle mam to mocny banger i wiadomo że nie każdemu się musi podobać, ale mi za pierwszym odsłuchem siadł, praktycznie cała płyta siedzi i nie mogę się doczekać trasy EDIT: Zgadzam się, że płyta przede wszystkim ma trafić w nowego słuchacza i jest najbardziej przystępnym projektem od nich, ale to nie znaczy, że straci na wartości w oczach starych fanów, podoba mi się w jakim kierunku to idzie, chociaż aktualnie cpaj stajl to jedna osoba pomimo całej otoczki, jakościowo dla mnie ten sam poziom co Złoty Strzał

Teoria fanów sugeruje, że album Eminema „TDOSS” opowiada inną historię, gdy słucha się go w odwrotnej kolejności. Teoria rozkłada się w następujący sposób: 1. Somebody Save Me: Zapowiada śmierć Marshalla. 2. Zgadnij, kto wrócił: sygnalizuje powrót Slima Shady'ego. 3. Tobey: Slim Shady pojawia się, gdy sprawy nie układają się tak, jak powinnna. 4. Zły: Sugeruje, że praca Marshalla została wykonana i on znika. 5. Tymczasowe: List do Hailie przed jego śmiercią. 6. Głowa Hancho: Nawiązuje do historii Ezechiela i Slima 7. Winne sumienie 2: Slim Shady śmieje się, gdy Paul się rozłącza, wskazując, że to nie był sen. 8. Wiadomości z ostatniej chwili: Slim Shady pokazuje Marshallowi chaos, który wywołał. 9. Houdini: Paul życzy Marshallowi powodzenia, myśląc, że jest na dobrej drodze 10. Road Rage: Slim ponownie farbuje włosy Marshalla na blond. 11. Paliwo: Wskazuje, że żniwiarz zbliża się do Marshalla. 12. Antychryst: Wspomina Kurta Cobaina i wskazuje na koniec Marshalla. 13. Lucyfer: Kończy się zmianą Marshalla i Slima. 14. All You Got: Slim potwierdza swoją dominację nad Marshallem. 15. Zło: Zapowiedź całkowitego przejęcia Slima. 16. Zupełnie nowy taniec: Slim pokazuje swoje zło, kpiąc z Reevesa 17. Skecz z problemami: Lekkie narkotyki i wiążą Marshalla. 18. Nawyki: Marshall walczy, podczas gdy Slim zmusza go do zażycia pigułki 19. Renaissance: Slim grzebie Marshalla i wypluwa swój pierwszy solowy utwór bez niego, co sugeruje uwolnienie Slim Shady na stronie B. Ps. Gdy mówisz że Eminem duka w którymkolwiek kawałku tzn że masz zerowe pojęcie o rapie i o tej kulturze. Wy porostu jie rozumiecie tej płyty i swoją niewiedze próbujecie nadrobić jakimiś wywodami o słabym rapowaniu 🙈 pls

temporary tez jest spoko. przynajmniej zróżnicowana płyta a nie same jebanie XD

Piekny album❤

poczatek "eminem to tryhard" XDDDDDDDD pojazd najlepszej plyty roku xD dziekuje dowidzenia xD

ta płyta jest top 5 i choy

świetny album

płyta naprawdę mi się podobała, na pewno jest warta uwagi

smaza nas mordo, nie ma w warszawie ptakow

Oj ludziki....Cieżko z Wami, chuj w uszach to lekko powiedziane. "Mialo byc Slim Shady?" XDDD Miało być death of slim shady xD Ale dobra tej, nie czujecie ironii i metafory, prawda jest taka, ze Em kuma, ze kontrowersyjnosc w 24 to juz jest splycona, bo ciezko cokolwiek nawinac kontrowersyjnego. 20 lat temu takie rzeczy mogly byc kontrowersyjne bo bylo to nowe. Teraz jest to uklon w strone fanów teskniacych za Slimem plus szydera z tych oczekiwan.

Horrmatik delegowany do ciśnięcia po trzech filozofach uszakach polskiej rapgry. Zaliczone. Posiedział trochę w mateczniku polskiego gimbohejterstwa i teraz słusznie reprezentuje radosny hejting, a nie komercyjne pierdololo. Też wie kiedy się gryźć w jezyk i nie wtrąca pustych kopii z angielskiego (co juz z innej racji). Sam rzucony luźno 3:57 "memouliczny" to termin opisujący jakąś 1/5 polskiergo rapu. Od tego co parodiowali udanie Eis i Eldo oraz OH, przez narratora co zaczął w tym przeginać jak nie głaskal krówek, po sluchanie wśród literatow hg i firmy dla beki a potem pisanie przez nich Synów i ślepnąc od świateł, aż po reanimację ulicznictwa lso, rogLa, h&m, ćpaj i ine. Prowadzącego peopsuje za wiedzę książkowa, bo poerdole podkasty i książki oparte o wiedzę z neta, za która mam płacić. Z ciekawostek to wspomiany 15:30 Little zmienił ksywę z Tejp po tym jak wspomnainy Żurom (pod ksywą forumową Rozkminiacz) mu groził wjazdem na chatę. Little sam udostępniał swoj adres wtedy, wiec byl serio przerażony, że za podpisanie zdjecia Żurom "cwel" będzie miał wjazd. Chlop się nie przyzna do tego, bo głupim gnojem był. Tede popełnił sam błąd że się ustawił po antybananowej stronie. Wiec na xuj to szczyszczanie go. Oddelegował się na pierwszym Wolcie do wrzucania na K44 jako nieulicznych. Zamknąl tym wczesniejsze wątki otawrte przez Wolta i Kaczą, którzy ładowali w bananowców, ale pakujac bez ksyw.

Nie no propsik, w końcu ktoś prawidłowo ocenił tego łaka co odcina kupony od sławy, którą zapewnił mu Dr Dre

huja sie znacie to juz widac po tytule

“Public service announcement: the ‘death of slim shady’ is a conceptual album, therefore, if you listen to songs out of order they might not make sense,” panowie, polecam jednak odsłuchać tracków w odpowiedniej kolejności ;) ten concept to mastermind, a poziom gier słów jaki tu doświadczamy to nie jest już poziom, to inny wymiar swoją drogą to słabo jesteście zorientowani w całym, nazwijmy to "Shady Universe" ;) stąd duże niezrozumienie targetów wielu wersów, oczywiście no offence ;) każdy ma prawo do własnej opini, aczkolwiek uważam że brakuje wam wiedzy. Horrypaz coś tam zorientowany troche ale Matt ewidentne braki.

Lubię bity Horego

-Ja muszę dać ze dwa mniej, takie mocne 4 -TO SIĘ PIERDOL XDDDD

Ja się pozytywnie zaskoczyłem, najlepsza płyta Eminema od MMLP2. 5/10

5:20 przecież Brand New Dance to kawałek z 2004 roku. Nawet jest o tym wspomniane w innym tracku na płycie.... Przy pierwszym przesłuchaniu miałem na myśli takie "Kawałek jak z Encore". Jak się okazało był prosto z Encore

pojęcia niestety nie macie 😢

Matt powinien recenzować żarcie w biedronce, a nie Eminem-a.

Nowa Plyta Eminema jest w Kurwe dobra macie slabe pojecie.

Common będzie?

Horry wygląda jak Peter Parker gdyby pająk nie był napromieniowany

ukłony jak zawsze Panowie 🥃

żeby było miło puszczę sobie ten materiał do sprzątania, pozdro

*DYNAMIND pewnie się w całości po angielsku powinno wymawiać, a nie pół tak, pół inaczej, ale olśniło mnie dopiero później, sori

15:03 "i do dzisiaj trwa" to followup do NBK z pierwszego Volta "Zaczęlo się i to dzisiaj trwa".

jestem z Jawora i znam kolegów z Sekatora ! To nieźle odjechana ekipa ! Pozdrawiam !

wedlug mnie ta plyta jest srednia, nie jest zla ale nie jest dobra szczegolnie. Natomiast fight club wedlug mnie jest tragiczna

Co wy mówicie, Eis płyta roku? Przecież w Ślizgu, w którym była jej recenzja płytą miesiąca zostało "600°C" Volta :D Złej krwi nie było btw, bo w tym samym czasie był właśnie na niej "Merctedes". W kawałku "Hajsu" zajebisty wers "Podziemie? Jakie, kurwa, podziemie? Kiedy ja tam byłem, to nikt nie był na scenie" i dalej "byłem na podziemnej bibie na chwilę, kupiłem bilet, a tam zarobione szczyle", dzisiaj jeszcze bardziej aktualne. Homofobia? Tak, w rapie wypadało mieć takie stanowisko, sprawdźcie wizytę Vienia i Pelsona u Wojewódzkiego. "Jazz w wolnych chwilach" słucham co jakiś czas w całości i jak dla mnie wygrywa, dzięki muzyce jest bardzo spójny i rzeczywiście zabiera w podróż po Bałutach, jak chciał autor.

Czasami bardzo jesteście odklejeni w tej nawijce o tedziku. 30 min nawijacie że płyta chujowa bo za długa i połowa do wywalenia a potem że najlepszy 2 płytowy album. W sensie Horrypaz nie widzi hiphopu poza TDFem. "Tylko dla dorosłych" ostrego pamiętam chyba było dwuplytowe gdzie cała strona była koncept albumem a druga miała benegery i o 1000 lat świetlnych bije hajs hajs hajs. Kandydaci na szaleńców.

ten album jest fenomenalny, wylane serce na bity, ale macie huja

W 2003 też można dodać że Gural był po mocnym poprzednim roku, po Killazach ,swoim solo i Kasta skład gdzie też miał mocne zwrtotki. Sam Tede w wywiadzie w Klanie wywowiadał się że chce poznać tego gościa. Myślę że Gural mógłbyć już wtedy mocnym kandydatem podobnie jak Ostr. Co do Eisa to ciekawie tną rymy jednak oprócz jego albumu to nie bylo go za wiele , gościnnie jedynie u Reda i na Blokesrach ... z Redem 😋 Tede, Ostr , Gural czy Pezet byli co chwila na jakiś gościnkach

poprosze info o koszulkach bo chetnie kupiei jedna sztuke

plik - plik mój jego ulubiony numer, a tamten okres i ta płyta to coś pięknego

Zróbmy tak i mamy płytę wybitną: 1. Zeszyt rymów 2. Wielkie Joł 3. 360 4. Kredo 5. Czujesz to 6. FIODOR 7. MC 8. Kato 9. Sam na sam 10. Komercyjny rap 11. Proste 12. Świat 13. DIS 14. Plik plik 15. Dynamit 16. Gra jest jedna

Jeszcze nie obejrzałem, ale mogę się wypowiedzieć że to jest dla mnie najbliższa Tedego płyta. Katowałem ją w tamtych czasie na maxa. Pierwsze co kojarzą mi się z tym albumem kawałki to " Morda" 🔥 " DIS", 🔥 " Trudne jest życie rapera " na bicie Jajo 😱 "Gra jest jedna" , "360 Obrót", Pili Gin... Zajebista płyta, ale gdyby zrobił jeden krążek to by było rozjebane a drupłytowe wydawnictwo trochę jednak wpływa na to że ten album nie jest aż takim klasykiem. Utwór " Hajsu' brzmi zajebiście z festiwalu w Opolu pod bit X Bit , na tym to trochę mniej robi robotę ale też zajebisty utwór.... "Gib gibon skład plejada gwiazd 😋

Remix Jebac łaków był na płycie Karmagedon. Pozdrawiam

tede w tamtym okresie był nie do rozjebania, topka jego albumów na pewno

Nie chciałoby mi się tego czytać

Nie ma dobrych wersów ale no produkcja spoko chociaż nie jest aż tak emocjonalna bym powiedział albo nawet ikoniczna jak w innych albumach, ale „leje na industry, planty trzymam se w piwnicy” no to fajne fajne

widzę powiadomienie, od razu wchodzę. samą książkę niedawno czytałem i mogę jak najbardziej polecić. jest przystępna, lekko napisana i solidnie wydana

Nie wiem vo to jest czy to podcats rozmoea czy ch** wie co ale tak razi wasz brak profesjonalizmu ze tego sie sluchac nie da. Nie znacie kolejnosci kawalkow, nie potraficie dobrze zacytowaf wersow, w ogole wam sie te kawalki nie podobaja i ltd to po co robicie o tym material ?

Co jakiś czas wracam do tej płyty i wiecznie zaskakuje mnie czymś nowym. Milczmen jest mega unikatowy ale tak jak podsumowałeś jest raczej dla ogarniętych słuchaczy xd

2:27 w sumie to pesh po zlotym strzale w newonce mowil ze nastepny projekt bedzie inny, wspominal tez o swojej solowce ale mam nadzieje ze to nie to co dostalismy tylko ze szykuje sie coolp na gitarce pozdro

shoutout

Z niektórymi obserwacjami mogę się zgodzić, z innymi się nie zgodzę, ale mogę zrozumieć. Ale jak można wymienić "Tyle mam" jako jeden z najsłabszych numerów na płycie, tego nie pojmuję. Jak dla mnie to jeden z najlepszych numerów.

prawda

Jak dotad "Melodramat" jest nie do przebicia wsrod materialow od CS.